Problem adaptacji dzieci w przedszkolach jest równie stary, jak samo powstanie takich placówek. Nie obywało się bez łez, agresji ze strony dziecka wobec personelu, a nawet dolegliwości somatycznych. Po przekroczeniu progu sali jedne dzieci były głośne i dominujące, a inne ciche i wycofane. Wszystkie opisane sytuacje i zachowania jeśli mają formę przejściową, są uznawane za normę.
Zdarzają się jednak dzieci, które stoją z boku i często nie biorą udziały w aktywnościach. Nie potrafią podejść do kolegi i spontanicznie dołączyć zabawy. Zazwyczaj to, że coś jednak jest nie tak, zauważamy bardzo późno, bo dzieci te nie przeszkadzają. To powoduje, że tracimy czujność. Gdyby jednak przeanalizować sytuację dokładniej. Jak długo w ciągu dnia jesteśmy w stanie wytrzymać bez mówienia? Dziecko jak każdy inny człowiek ma swoje przemyślenia
i problemy z którymi chciałoby się podzielić z drugim dzieckiem czy poskarżyć wychowawcy.
A jednak milczy.
Czym jest mutyzm wybiórczy i kiedy możemy o nim mówić.
O zaburzenie to możemy podejrzewać dziecko, które nie mówi (nie komunikuje się)
w określonych miejscach bądź sytuacjach.
Gdy mija kolejny tydzień pobytu w przedszkolu, a nasz wychowanek nadal milczy, należy wzmóc czujność. Aby podejrzewać wystąpienie mutyzmu wybiórczego, musimy sprawdzić czy:
– system językowy nabyty został w stopniu prawidłowym i wystarczającym do tego, aby dziecko mogło komunikować się z otoczeniem;
– zebrać wywiad (od rodziców, opiekunów dziecka) z którego wynikałoby, że dziecko
w innych miejscach i z innymi osobami rozmawia normalnie, i bez większych oporów;
– objawy występują tylko w określonych miejscach, sytuacjach lub wobec konkretnych osób
Dodatkowo:
-dziecko powinno być (najczęściej) między 3, a 5 rokiem życia (czyli w momencie rozpoczęcia nauki w przedszkolu).
– minęło około 2 miesięcy od momentu przekroczenia progu przedszkola.
Nie mówimy o mutyzmie wybiórczym, gdy dziecko nie nauczyło się komunikować werbalnie.
Jak zachowuje się dziecko z mutyzmem wybiórczym
Nie rozmawia w określonych miejscach i z określonymi osobami. Ale również:
● bywa, że tuż po wyjściu z sali przedszkolnej, gdy znajduje się już pod opieką kogoś, przy kim czuje się komfortowo, natychmiast zaczyna głośno opowiadać o tym co robiło, co jadło i z kim się bawiło;
● mimo, że tego nie widać, bo zwykle nie utrzymuje kontaktu wzrokowego, bardzo aktywnie słucha tego co dzieje się na zajęciach. Przynosi przedmioty o które prosi wychowawca (kasztany, guziki, serwetki itd.);
● wykazuje wzmożone napięcie mięśniowe (zaciśnięte pięści, szczęki),
● unika kontaktu wzrokowego,
● twarz przybiera wygląd maski. Brak mimiki.
● nie reaguje na polecenia wychowawcy,
● często wykazuje nadwrażliwość dźwiękową lub smakową,
● ma problem ze spożywaniem posiłków (nie chce jeść w przedszkolu);
● nie chce korzystać z toalety i nie sygnalizuje potrzeb fizjologicznych;
● może wykazywać pewien schematyzm w działaniu, który daje mu poczucie bezpieczeństwa.
Oczywiście nie muszą one występować jednocześnie. Niemniej jednak, jeśli zauważymy je
u któregoś z naszych przedszkolnych dzieci, warto być czujnym i zgłosić się do psychologa, który pomoże nam obrać właściwą drogę do dalszego postępowania z dzieckiem.
Agnieszka Leśniak-Stępień
Neurologopeda PPP w Brzozowie
Bibliografia: Przedszkolak w potrzebie pod red. J. Pałasz, Września 2022