Przedszkole Samorządowe w Grabownicy Starzeńskiej


   kw. 12

Zajączki 12.04.2021

Temat: Wiosna tuż -tuż.

1. „Nasza hodowla” – rozmowa o obowiązkach dzieci względem roślin, zwierząt hodowanych w przedszkolu, prowadzenie obserwacji przyrodniczych.

,,Nasze obowiązki „Iwona Salach

Piękne kwiaty mamy w sali

więc będziemy o nie dbali.

Dziś im nalejemy wody –

nie zrobimy wcale szkody.

Pamiętamy też o rybkach

co się kąpią w czystej wodzie.

Pokarm im sypniemy świeży

Odrobinę – ale co dzień.

Dziecko wymienia obowiązki, jakie ma na co dzień w przedszkolu (dbanie o zabawki, sprzątanie zabawek, dbanie o rośliny, podlewanie ich, dokarmianie zwierząt).  Po wykonaniu zadania dziecko dzielą się swoimi spostrzeżeniami, obserwacjami dotyczącymi przedszkolnej roślinności. Opowiada, czy zadania sprawiły mu radość i dlaczego?

2. „Ptasie trele” – nasłuchiwanie odgłosów przyrody. Dzieci wychodzą do ogrodu i nasłuchują porannego śpiewu ptaków, określają, z którego kierunku dochodzą dźwięki. Podchodzą pod drzewa, by spróbować zaobserwować na nich ptaki. Dziecku tłumaczymy, że wiosną nie dokarmiamy już ptaków, ale możemy np. nie hałasować pod drzewami, gdzie ptaki będą wiły gniazda i wysiadywały jajka. Można zapytać dziecko o inne pomysły na pomoc ptakom.

Jeżeli pogoda nie sprzyja wyjściu do ogrodu załączam link https://www.youtube.com/watch?v=oguIuY0sSII

 

3. „Czyścimy ogródek” – ćwiczenie mięśni grzbietu. Dziecko w siadzie klęcznym – odsuwa i przysuwa do kolan woreczek, trzymając na nim ręce. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy.

4. „Wojtek Bocian i młode stworzenie” – rozmowa o trosce na podstawie opowiadania.

,,Wojtek Bocian i młode stworzenie”

Maciejka Mazan

Był piękny marcowy dzień, śnieg stopniał, świeciło słonko i można by pomyśleć, że wiosna zacznie się już niedługo. – Czy zauważyliście, jak głośno śpiewają ptaki? – spytała pani. Faktycznie, przez uchylone okno słychać było coś więcej niż krakanie niezadowolonych wron i ćwierkanie zmarzniętych wróbli. – Cała przyroda budzi się do życia – wyjaśniła pani. – Niedługo ptaki, lisy, zające, sarenki i inne zwierzęta będą miały młode. Takie młode stworzenia wymagają ciągłej opieki, więc ich rodzice są bardzo zmęczeni. Co możemy zrobić, żeby pomóc dorosłym zwierzętom?

– Ja mógłbym się zaopiekować jakimś małym ptaszkiem – zgłosił się Kiciuś Perski. – Do czasu, aż jego rodzice wrócą z pracy, ma się rozumieć. Ale pani powiedziała, że to nie tak. Dorosłe ptaki nie chodzą do pracy, bo przez cały dzień karmią swoje pisklaki, które mają ogromny apetyt. – To może położymy im jedzenie pod drzewem, żeby nie musiały daleko latać? – zaproponowała Sandra Sójka. Okazało się, że to też niedobrze, bo wtedy ktoś inny mógłby sobie wziąć to, co miały dostać ptaki. O wiele lepiej jest wsypywać to, co smakuje ptakom, do karmnika. – A ja kiedyś pomogłem pszczole! – zgłosił się Misiek Miodek. – Wpadła do kałuży i sama nie potrafiła się wydostać, więc ją wyjąłem. – I właśnie o to mi chodzi – oznajmiła pani. – Ogłaszam was Ekipą Pomocy Słabszym. Przez ten tydzień postarajcie się pomóc jakiemuś stworzeniu, które jest od was słabsze, a potem mi o tym opowiecie, dobrze? To było nawet ciekawe zadanie, więc wszyscy się zgodzili – z wyjątkiem Kiciusia Perskiego, który zdążył już zasnąć. A tydzień później przedszkolaki zaczęły opowiadać! Misiek złapał zagubionego szczeniaka, który biegł razem ze smyczą, i oddał go panu. Sylwia Sowa codziennie kładła jedzenie w karmniku, do którego przylatywała para bardzo niewyspanych kawek. Każdy miał coś do opowiedzenia. Tylko nie Wojtek Bocian. – Proszę pani – powiedział poważnie. – Ja takie młode, słabsze stworzenie mam w domu. Nazywa się Kasia i ciągle ode mnie coś chce. A jak jej tego nie dam, to od razu woła rodziców. Więc zdaje się, że ja przez cały rok jestem jednoosobową całodobową Ekipą Pomocy Słabszym. Prawda?

R. prowadzi rozmowę o sposobach okazywania troski zwierzętom na podstawie wysłuchanego tekstu – prosi o przypomnienie, jak przedszkolaki z opowiadania próbowały pomagać zwierzętom, dopytuje, czy te sposoby były dobre czy nie. Wniosek z rozmowy z dzieckiem powinien być następujący: pomaganie zwierzętom musi być przemyślane. Nie zawsze to, co wydaje się odpowiednie dla ludzi, jest korzystne dla zwierząt.

5.  „Ptasie loty” – zabawa ruchowa. Dziecko biega („fruwa”) w dowolnych kierunkach, trzymając rozłożone ręce na boki. Mijaj się w „locie”, zwracaj uwagę, by z nikim się nie zderzyć.(Można pobawić się z rodzeństwem lub rodzicem).

6. Praca plastyczna ,,Bocian” . Na załączonym zdjęciu znajduje się bocian wykonany z płatków kosmetycznych, patyczka do szaszłyków pomalowanego na czerwono i papieru kolorowego. Oczko rysujemy mazakiem. Dziecko w miarę możliwości może podjąć próbę wykonania takiego bociana.

Miłego dnia i pozdrawiam. Bożena Tympalska

pobrane

Skip to content